Zwierzyn-sanok

Spotykamy się na parkingu przy moście do skansenu w Sanoku, skąd zabieram Państwa do Zwierzynia. Spływ zaczynamy przy ostatnich zabudowaniach miejscowości, rzeka jest tu wąska, miejscami występują niewielkie progi wodne. Po około 2 km dopływamy do mostu i elektrowni wodnej Myczkowce, przepływając pamiętajmy aby trzymać się prawej strony. Od tego momentu San rozszerza się. Płyniemy pięknymi przełomami mijając zalesione, miejscami skały, zbocza góry Grodzisko. Po lewej stronie mijamy ujście rzeki Hoczewka i dopływamy do Hoczwi. Godzina spływu malowniczą doliną, opływając zbocza góry Czulnia i docieramy do mostu (przed mostem po prawej stronie pole namiotowe) w Lesku. Już po kilkunastu minutach mamy okazje podziwiać wspaniałe widoki dzikiej Doliny Sanu, po 1/2 godz. mijamy po prawej stronie Skałę Wolańską. Trzymając się środka Sanu mijamy most w Postołowie i spływamy na lewą stronę (uwaga! przy niskim poziomie wód, środkiem możemy dnem kajaka zadzierać o kamienie), po kilkuset metrach wracamy na środek i spokojnie płyniemy mijając Łukawicę. Po godzinie docieramy do rezerwatu Góry Sobień wraz z ruinami zamku na szczycie, pamiętajmy trzymać się lewej strony (szybki nurt i kamienie). Następne 1/2 godz. mija nam spokojnie, aż docieramy do dużej wyspy pośrodku rzeki tutaj spływamy na lewą stronę przy niskim stanie wody (uwaga szybki nurt) lub prawą. Następnie mijamy most kolejowy w Zagórzu i uwaga kilkaset metrów dalej znajduje się sztuczny próg wodny, musimy się zatrzymać po prawej stronie i przenosimy kajak poniżej przeszkody. Następne 2-3 godziny to już spokojny spływ, mijamy po lewej stronie ujście rzeki Osława. Granice Sanoka rozpoznamy po zabudowach Zakładów Autosan i Stomil w Sanoku. Mijając pozostałości po starym moście Sanok-Olchowce i zaraz nowy most pamiętajmy aby płynąć środkiem, między filarami mostu. Po 1/2 godz. jesteśmy przy moście do skansenu, to koniec trasy. Trasa dostępna przy średnich stanach wody. Proponowane ośrodki wypoczynkowe i pola biwakowe na trasie-patrz Noclegi na trasie